Zawsze ze wzrostem popytu rośnie podaż. Niestety firmy, które nie są w stanie (z różnych powodów) spełnić warunków uczciwej podaży, kombinują i tworzą najróżniejsze twory, które nie zawsze są legalne i pozostawiają wiele do życzenia jeśli chodzi o korzyści dla potencjalnego klienta.
Dziś opiszemy pewne popularne zjawisko, które miało miejsce już ponad 20 lat temu, jednak wtedy skala tego zjawiska była mała, ponieważ kontakt pomiędzy potencjalnymi „przekaźnikami” (zarówno środków, jak i treści) był ograniczony. Obecnie dzięki internetowi, tego typu proceder jest łatwiejszy, dlatego co chwila nabiera się na niego gro ludzi.
Piramidy finansowe
Opiszemy dziś przykład piramidy finansowej (nie mylić z Multi Level Marketing, który na pierwszy rzut oka taką piramidę może przypominać, jednak MLM jest legalny, natomiast piramida finansowa nie). Czym jest i po co jest stosowana? Otóż jest możliwością szybkiego zysku, jednak tylko w teorii jej funkcjonowanie jest tak utopijne. W praktyce zarobi ten, kto szybko zbierze grono ludzi, a następnie się zwinie.
UWAGA: Opis procederu w tym wpisie mają charakter ostrzegawczy. Ta technika jest nielegalna i grozi sankcjami prawnymi.
1. Kowalski jest na szczycie piramidy finansowej i rozpoczyna „program”, który ma na celu przekazywanie dobra / informacji / usługi, za określoną kwotę. Nazwijmy to „coś” PROFITEM na potrzeby opisu. Może to być na przykład zestaw porad finansowych, które uczynią Cię milionerem w równy rok.
2. Kowalski gwarantuje, że po zakupie profitu, możesz odsprzedać go dalej i dalej na tym zarabiać. Ale to nie koniec. Możesz dalej korzystać z programu i zarabiać na nim non stop. Możesz zakupować od Kowalskiego profit miesiąc w miesiąc i sprzedawać go dalej.
3. Kupujesz 1 profit za powiedzmy 50 zł i sprzedajesz go za taką samą cenę 10 swoim klientom. Wystarczy tylko stworzyć grupę. 10 x 50 = 500 zł. To Twój zysk przy inwestycji 50 zł.
4. Kowalski zwiększa cenę kolejnych i kolejnych profitów, tak że za kilka miesięcy ich koszt wynosi już 200 zł.
Ludzie początkowo chętnie zgłaszają się do programu. 100 osób, które wykonają zakup za 50 zł, dadzą Kowalskiemu łaty zysk 5000 zł. Przy kolejnych przesyłkach za 200 zł, mówimy o zysku 20 000 zł.
Po pewnym czasie Kowalski znika, a Ty zostajesz w pewnej części piramidy, bez kolejnego profitu i wtedy zaczynają się problemy.
Gdzie tu minusy
Ktoś mógłby pomyśleć, że system nie jest taki zły, jednak w praktyce ludzie bardzo szybko się zrażają. Na 100 zainteresowanych, zostaje w projekcie około 5 osób. Jeśli masz nad sobą osobę, która wyśle Ci profit, to nie masz pewności, że za miesiąc otrzymasz kolejny. Wtedy zostajesz z niczym, a osoby pod Tobą domagają się kolejnych przesyłek lub zwrotu pieniędzy.
Zawsze ktoś na samym dole będzie poszkodowany, ponieważ pierwsza osoba żeby zarobić, musisz sprzedać tylko jednej osobie. Druga żeby zarobić musi już sprzedać dwóm, natomiast te dwie muszą sprzedać minimum czterem itd.
W konsekwencji na samym dole piramidy finansowe mamy setki osób, które nie zarobią.
Inne oszustwa pożyczkowe
W kolejnych wpisach opiszemy inne oszustwa pożyczkowe na które warto zwrócić uwagę.
Tymczasem powodzenia – i uważaj na oszustów.